Popękany dom, pajęczyny zrys
Patrzę wstecz
KwaŚNY zapach snu i ten strach jak duch
Obok mnie

Uciekam stąd i wracam wciąż
Nikt nie nauczył mnie, że można więcej chcieć
Gdy w mojej krwi pulsuje brak
Chciałabym winić cię

Chciałabym poczuć, że
Już wiem
Pełen gniewu wzrok, zaciskana pięść
Czuję dreszcz

W ustach gorzki smak, nie lubiłeś nawet mnie
Uciekam stąd i wracam wciąż
Nikt nie nauczył mnie, że można więcej chcieć
Gdy w mojej krwi pulsuje brak

Chciałabym winić cię
Chciałabym poczuć mniej
Goni mnie twój duch
Odkleja mój dzień od tła

Jesteś jak biały szum
Choć nie chcę, trwa
Uciekam stąd i wracam wciąż
Nikt nie nauczył mnie, że można więcej chcieć

Gdy w mojej krwi pulsuje brak
Chciałabym winić cię
Chciałabym poczuć mniej
Uciekam stąd i wracam wciąż

Nikt nauczył mnie, że można więcej chcieć
Gdy w mojej krwi pulsuje brak
Chciałabym winić cię
Chciałabym poczuć, że
Już wiem

Composição: